jestem zła, ale to jak zwykle. a może nie zła. raczej taka smutna i zawiedziona. jak można myśleć, że coś się zmieni w kimś takim. za każdym razem kiedy myśle, że już właściwie mogłabym go polubić, on robi coś takiego. po co ja cokolwiek udaję? po co on udaje? może niech sie pieprzy. moj ojciec. niech się pieprzy. właśnie. zawsze budzi we mnie litość.. im bardziej okropny jest tym większą litość we mnie budzi. taka proporcja. myślę, że to już tak zostanie.. życie to śmieszna sprawa. i okurtnie dziwna.

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
27.02.2006 :: 17:42 :: eol142.neoplus.adsl.tpnet.pl

ogon

fajny blog!!! Moze ty tez odwiedzisz mój
zapraszam : ogon.talk.pl

Talk.pl :: Wróć